Matka Polka w Hiszpanii

Matka Polka w Hiszpanii

Menu Przeskocz do treści
  • Blog
  • Hiszpania
  • Język hiszpański
  • Emigracja
  • Lifestyle
  • Macierzyństwo
  • O blogu i o mnie
  • Kontakt
  • Hiszpania & Kobiecy Świat
  • Facebook
  • Instagram

Miesiąc: Listopad 2020

10 listopada, 202030 marca, 2021 Joanna

“Hiszpański Nobel”, czyli nagroda Księżnej Asturii

8 listopada, 202030 marca, 2021 Joanna

15 hiszpańskich zwrotów potocznych

6 listopada, 202030 marca, 2021 Joanna

Ourense – najgorętsze miasto Galicji

2 listopada, 202030 marca, 2021 Joanna

4 miejsca w Estremadurze, które warto zobaczyć

„Trzeba mieć wrażliwość księżniczki
i wytrzymałość k*rwy. Tego się trzymam”.

Anna Dymna

Najnowsze wpisy

  • Życie w Hiszpanii oczami Polaków. Czy warto zamieszkać w tym kraju?
  • „Wypalona” mama szuka swojej drogi – o macierzyństwie w ciemnych barwach, lecz wciąż pozytywnie
  • Hiszpańskie wyrażenia potoczne związane z Wielkanocą
  • Oskarżenie o plagiat, czyli moje początki blogowania
  • Radość i alkohol – o pewnej hiszpańskiej piosence

Szukaj na blogu

Najnowsze komentarze

365dniwobiektywielg o Życie w Hiszpanii oczami Polak…
Rita o „Wypalona” mama sz…
Joanna o „Wypalona” mama sz…
Joanna o „Wypalona” mama sz…
Kasia o „Wypalona” mama sz…
Mimi o „Wypalona” mama sz…
365dniwobiektywielg o Oskarżenie o plagiat, czyli mo…

Archiwum wpisów

  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020

Facebook

Facebook

Instagram

Oprócz błękitnego nieba nic mi dzisiaj nie potrzeba...
Naszło mnie ostatnio na przemyślenia dotyczące macierzyństwa. Odkąd jestem mamą, chodzę ciągle zmęczona. Jednak dopiero mając dwoje dzieci, dowiedziałam się co oznacza prawdziwe zmęczenie.
Stare zdjęcie...
Puerta del Sol (Brama Słońca) w Madrycie to miejsce, które zawsze tętni życiem. Lubię czasem przysiąść na fontannie, na chwilę się zatrzymać i poczuć smak chwili...
Madryt pełen jest ciekawych zakamarków, a to moja ulubiona uliczka z książkami, czyli Librería San Ginés - jedna z najstarszych księgarń w Hiszpanii. Została założona ponad trzysta lat temu, w 1650 roku.
W Madrycie inaczej płynie życie... Ludzie niby w pogoni, ale nigdzie się nie spieszą. W ich codzienności widać charakterystyczny luz, którego w Polsce bardzo brakuje. W Hiszpanii żyje się jakoś spokojniej, bez stresu, nerwów i pośpiechu. Hiszpanie potrafią cieszyć się życiem, chwytają każdy moment. Za to kocham ten kraj i cieszę się, że tu mieszkam. To właśnie tutaj nauczyłam się żyć chwilą. 😎☀️❤️
Blog na WordPress.com.